Cień bohatera, cień człowieka:
Dennis O’Neil, The Perils of Captain Mighty i moralność Batmana
Autor artykułu: MICHAŁ CHUDOLIŃSKI
W twórczości Dennisa O’Neila istnieje linia ledwo dostrzegalna, ale niewątpliwa – linia łącząca jego własne życie, jego walkę z uzależnieniem, i Batmana, którego na nowo zdefiniował dla całych pokoleń.
The Perils of Captain Mighty and the Redemption of Danny the Kid (2017) jest w tym kontekście nie tyle osobnym projektem literackim, co swoistym kodem dostępu do głębszego rozumienia tego, czym stał się Batman O’Neila w latach 70. i 80.
To powieść i ta twórczość komiksowa wzajemnie siebie wyjaśniają. Przecinają się jak dwa promienie światła rzucone na tę samą, zranioną figurę.
Przegrany bohater jako nowy archetyp

W The Perils of Captain Mighty tytułowy bohater jest ikoną, która utraciła blask – postacią, która musi przepracować własną kompromitację i słabość.
Captain Mighty to figuracja tego samego, co O’Neil zrobił z Batmanem w komiksach takich jak There Is No Hope in Crime Alley czy The Joker’s Five-Way Revenge!:
- odebranie złudzeń o nieomylności,
- zmuszenie do konfrontacji z własnym bólem,
- uczynienie z walki nie sposobu na zwycięstwo, ale na zachowanie człowieczeństwa.
Batman O’Neila nie jest już herosem broniącym abstrakcyjnego dobra – jest człowiekiem, który walczy, ponieważ inaczej zdradziłby samego siebie.
Podobnie Captain Mighty w powieści nie jest symbolem triumfu, lecz symbolem zmagania się z klęską, codziennym wyborem „jeszcze jednej próby”.
Trauma jako rdzeń motywacji
W latach 70., pisząc takie historie jak Daughter of the Demon czy There Is No Hope in Crime Alley, O’Neil przedefiniował napęd Bruce’a Wayne’a:
Nie była to już tylko zemsta za śmierć rodziców. Była to nieustanna, obsesyjna potrzeba nadania sensu ich śmierci – nawet jeśli rzeczywistość tego sensu odmawiała.
W The Perils of Captain Mighty ta sama dynamika napędza narrację:
- Danny the Kid szuka w Captain Mighty opoki, lecz znajduje złamanego człowieka.
- Jedyną drogą do odkupienia jest przyznanie się do własnej słabości i rozpoczęcie pracy od zera.
W obu przypadkach trauma nie zostaje wyleczona – zostaje przekształcona w motywację do działania.
To bardzo egzystencjalne ujęcie: działanie nie z nadziei, ale pomimo jej braku.
Moralność bez gwarancji zwycięstwa
W epoce klasycznego komiksu złoczyńcy byli przegranymi z definicji. Batman wygrywał. Gotham było, mimo wszystko, ocalane.
O’Neil zmienił tę strukturę: jego Batman nie zwyciężał systemu – zaledwie powstrzymywał jego najgorsze objawy.
Tak samo Captain Mighty w powieści O’Neila nie „ocala świata” – ocalenie to walka o jeden, mały ludzki los (Danny’ego), o kawałek nadziei w oceanie rozpaczy.
▶️ Jest to koncepcja moralności Sartre’owskiej i Camusowskiej: etyka działania bez gwarancji rezultatu.
▶️ To nie efekt literackiej mody – to osobista filozofia człowieka, który wiedział, czym jest przegrana bitwa i czym jest decyzja o dalszej walce mimo wszystko.
Wewnętrzna walka jako prawdziwy konflikt
Największym wrogiem Batmana w komiksach O’Neila nie był Joker czy Ra’s al Ghul.
Była nim jego własna wściekłość, jego nieugaszone poczucie winy, jego przemożna potrzeba kontroli.
Analogicznie, w The Perils of Captain Mighty największą przeszkodą nie są przeciwnicy zewnętrzni – ale wewnętrzna pustka Captain Mighty’ego, jego własne kłamstwa, jego odcięcie od autentycznych emocji.
▶️ To najbardziej dramatyczny konflikt: człowiek przeciwko samemu sobie.
▶️ To także najgłębsze świadectwo walki O’Neila z własnym uzależnieniem i destrukcją.
Dennis O’Neil uczynił ze swojej biografii pole walki moralnej, a z Batmana – figurę człowieka, który nie jest herosem, bo zwycięża, lecz bo wciąż próbuje.
The Perils of Captain Mighty and the Redemption of Danny the Kid to klucz, który odsłania prawdziwą treść jego komiksowych reform:
„Ważne nie jest to, czy wygrasz. Ważne jest to, kim się stajesz, walcząc.”
Batman lat 70. i Captain Mighty lat 2017 to ta sama opowieść: o wierności sobie w świecie pełnym upadków.

Michał Chudoliński (ur. 1988 r.) – Krytyk komiksowy i filmowy. Prowadzi zajęcia z zakresu amerykańskiej kultury masowej – ze szczególnym uwzględnieniem komiksów – w Collegium Civitas. Pomysłodawca i redaktor prowadzący bloga „Gotham w deszczu” (YouTube: @Gothamwdeszczu). Współzałożyciel Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej. Autor książki „Mroczny Rycerz Gotham – szkice z kultury popularnej” (wyd. Universitas), nominowanej do Nagrody „Debiut Roku 2023” Polskiego Towarzystwa Badań nad Filmem i Mediami oraz Nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Laureat Nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.